Profesor Vendyl Jones, znany biblista i archeolog, w swojej autobiograficznej opowieści, pt. Manuskrypty z Qumran, twierdzi, że „istnieją dwie wersje powstania scenariusza” jednego z najbardziej kasowych filmów wszechczasów Poszukiwacze zaginionej arki i dodaje: „Możliwe, że w każdej z nich kryje się część prawdy” [1].

Oficjalna wersja mówi, że prawa do scenariusza opowieści o przygodach Indiany Jonesa zostały zakupione od Phila Kaufmana, który do jego napisania został zainspirowany drobną wzmianką w książce „Włócznia przeznaczenia” Trevora Ravenscrofta. Ustalono przy zakupie, że jego nazwisko będzie widniało jako oznaczenie twórcy opowieści, a nie scenariusza. Scenarzystą zatrudnionym przez Georgea Lucasa i Stevena Spielberga został Lawrence Kasdan, który dokonał przeróbek zakupionego scenariusza do potrzeb filmu[2].

Profesor Jones podając alternatywną wersję powstania scenariusza opisuje postać młodego pisarza Randy’ego Fillmore’a, który towarzyszył mu podczas jego pierwszych wykopalisk w 1977 roku i postanowił napisać książkę o nim i o historii skarbów Zwoju Miedzianego. Archeolog sam zaproponował mu, by napisał, że szuka również Arki Przymierza, co miało przysporzyć im obu popularności. Przytoczę jego relację: „Nie pamiętam czy Randy napisał w końcu książkę, czy scenariusz. W każdym razie po zakończeniu wykopalisk doszły mnie słuchy, że udało mu się nawiązać współpracę z jakimś agentem literackim z Nowego Jorku. Jeszcze później okazało się, że agent zniknął razem z tekstem Randy’ego. W taki sposób jego praca przepadła bez śladu aż do chwili, gdy na ekranach kin pojawili się Poszukiwacze zaginionej arki[3].

Gdy słyszy się lub czyta relacje tego typu, powstaje wiele pytań odnośnie uczciwości całego szeregu uznanych twórców, producentów, wydawców…, ale także pytania odnośnie ochrony idei i pomysłów oraz innych wytworów ludzkiego geniuszu na etapie ich powstawania, jak również tych powstałych, których twórcy wykazali się niezaradnością życiową i nieznajomością prawa.

Historię tę przytaczam, by zachęcić czytelników tego wpisu do lektury cytowanej książki. Autor i jej główny bohater to postać nietuzinkowa. Wierzący chrześcijanin, studiujący u rabinów – to już brzmi ciekawie. Do tego dochodzi archeologia i splot wydarzeń − jak choćby wojna, która toczy się w Izraelu podczas wykopalisk prowadzonych przez profesora − co sprawia, że książkę tę czyta jednym tchem. Ja przeczytałem ją w jedną noc. Życzę udanej lektury.

Na koniec krótki filmik z Youtube o − „pierwowzorze” Indiany Jonesa: Izrael – Vendyl Jones i zaginiona Arka [Przymierza].

[1] Vendyl Jones, Manuskrypty z Qumran. Historia prawdziwego Indiany Jonesa, Świat Książki, Warszawa 2011, s. 122.

[2] Tamże, s. 123.

[3] Tamże, s. 123.