Czy światem rządzi przypadek? Niektórzy twierdzą, że tak. Uważają nawet, że wszechświat jest dziełem przypadku, ślepego losu, który staje się zarazem bożyszczem ludzkości. Święto Purim skłania do refleksji. Jego fizyczny aspekt, przypominający karnawał przykrywa w bardzo wyraźny sposób aspekt duchowy, można powiedzieć, że wypiera go na rubieże egzystencji człowieka.
W obchodzonym w dniu dzisiejszym święcie Purim na pierwszy rzut oka trudno dopatrzeć się aspektu religijnego, tak jak nie widać bezpośredniej ingerencji w świecie jego Stwórcy. Święto to wraża ideę zwaną „Cimcum”, samoograniczenia się Boga, Jego ukrycia się i oczekiwania, że człowiek będzie go szukał. Bóg skrywa swą twarz, niczym biorący udział w purimowej zabawie, za maską,. Zadziała, gdy przyjdzie na to czas.
Gdyby spojrzeć na to, co dzieje się we współczesnym świecie, to zobaczymy, że maska, nieodłączny atrybut święta Purim, pokazuje, że tak zwany „przypadek” bywa zwykłą przykrywką. Słowem ubieramy maski.
Wystarczy spojrzeć na dzisiejsze referendum na Krymie. Bój o Ukrainę w imię demokratyzacji i wolności jej mieszkańców, tudzież ochrony mniejszości przed nacjonalizmem i faszyzmem… I tylko przypadkiem „Rozgrywka o Krym to też walka o gaz i ropę” Czytaj: http://www.forbes.pl/krym-ukraina-walczy-o-zmniejszenie-zaleznosci-energetycznej-od-rosji,artykuly,173233,1,1.html
Przypadek sprawił, że wokół Falklandów odkryto złoża ropy naftowej. Przypadkowo przez „Bałkański tygiel” przechodzą strategiczne nitki rurociągów. Ślepy los oderwał Kosowo od Serbii i zbudował tam bazy wojskowe. Jako, że był ślepy, ubrał maskę bez otworów na oczy, zasłaniając je retoryką obrony praw człowieka i demokracji. Czytaj http://www.geopolityka.org/analizy/1602-osmiornica-z-kosowa
Równie przypadkowo podczas wypraw krzyżowych zboczono z drogi do Jerozolimy i rozniesiono w pył Bizancjum, które już nigdy się nie podniosło. Przypadkiem handel śródziemnomorski przeszedł z rąk kupców bizantyńskich i arabskich w ręce włoskich kupców z Genui, Wenecji… Czy ktoś pamięta jaka maska została użyta? Ziemia Święta, niewierni? Propaganda, to nie wymysł nazistów. Oni byli tylko pilnymi uczniami swych poprzedników, których dążenia wyraża Haman, potomek Amaleka, który w tradycji żydowskiej stał się synonimem antysemity, człowieka, który nie szuka Boga, tylko własnej chwały i własnego interesu.
Rabin Sacha Pecaric we wstępie do Księgi Estery, opisującej okoliczności powstania święta Purim (purim to liczba mnoga od perskiego słowa pur oznaczającego los) napisał: „Pozornie prosta w treści Księga Estery w rzeczywistości mówi o najistotniejszym elemencie żydowskiej religii – o zaufaniu do Boga i do Jego nieprzerwanie działającej Opatrzności. Bóg zna przeszłość i przyszłość i uprzedza wypadki historii , przygotowując kolejne zdarzenia, których znaczenia z początku nie rozumiemy. Gdy wydaje się, że jest już najgorzej i że wszystko stracone, Boska Opatrzność, działająca w ukryciu, przeprowadza historię w taki sposób, że na koniec dostrzegamy, jak wszystkie zdarzenia były ułożone od samego początku, tak aby doprowadzić do triumfu Dobra i Prawdy. Raszi w swoim komentarzu do Megilat Ester (3:1) pisze: »Święty błogosławiony stwarza lekarstwo na rany Jisraela, zanim jeszcze sprowadzi na nich cios«. Taki sposób patrzenia na życie jest istotą żydowskiego zaufania do Boga.
Megilat Ester [Księga Estery] objawia ukryte działania Boga w historii żydowskiej. W księdze tej znajdują się imiona dziesięciu powieszonych synów Hamana, a trzy litery w tych imionach są pomniejszone – taw, szin i zajin. Są to jedyne pomniejszone litery w Megili. Litery te oznaczają żydowski rok 5707 czyli rok 1946. W tym roku, w Norymberdze, również powieszono »dziesięciu synów Hamana«”. /Księga Estery, Fundacja Ronalda S. Laudera, Kraków 2004, s. 4/
Zainteresowanym tematem święta Purim polecam tekst: PURIM. PAMIĘĆ O RZUCANYCH LOSACH