Skip to content
Menu
Modlitwa.pl
  • Strona główna
  • BLOG
  • Komentarze do Tory
    • Księga „BERESZIT”
      • Parsza „Bereszit”
      • Parsza „Noach”
      • Parsza „Lech lecha”
    • Księga „BEMIDBAR”
      • Parsza „Naso”
      • Parsza „Chukat”
      • Parsza „BALAK”
      • Parsza „Matot”
    • Księga „DEWARIM”
      • Parsza „Waetchanan”
  • Sidur (Modlitewnik)
  • Życie jak modlitwa
    • Beracha (b’racha) – błogosławieństwo
    • Modlitwa, a nakrycie głowy
    • Wytrwałość w modlitwie
    • Modlitwa wstawiennicza
  • Winnica
  • Biblioteka cyfrowa
Modlitwa.pl

Kim jest „goj”?

Napisano dnia 21 lipca 201821 lipca 2018

Goj, to mało znane słowo, często mylone w obecnych czasach ze słowem gej. Dodatkowo bardzo łatwo popełnić błąd fonetyczny, szczególnie gdy nie zna się znaczenia obu terminów. Na jego temat krąży wiele mitów i nieprawdziwych informacji.

Rafał Żebrowski, omawiając hasło goj w Polskim Słowniku Judaistycznym, nadmienia, że „…słowo goj szybko znalazło się na czarnej liście cenzorów chrześcijańskich, wobec czego w Europie − w przeciwieństwie do dzieł powstających w krajach muzułmańskich − zaczęto je zastępować słowem AKUM [oznaczającego czcicieli gwiazd i planet, początkowo odnoszącego się do chaldejskich czcicieli gwiazd]”. I dalej: „Wypreparowywanie z tekstów talmudycznych pozbawionych kontekstu cytatów dotyczących gojów lub wręcz zmyślanie ich, stało się ulubionym chwytem autorów − także polskich − tekstów antyjudaistycznych i antysemickich. Cytaty te miały dowodzić, że Żydzi są ludem przewrotnym nie przebierającym w środkach i wrogim wobec wszystkich innych narodów” /Polski Słownik Judaistyczny, tom. 1, Pruszyński i S-ka, Warszawa 2003, s. 495/.

Do grona owych przedwojennych instygatorów należeli, persona grata dawnego i obecnego obozu narodowego, filolog klasyczny, prof. Tadeusz Zieliński, piewca tzw. „cywilizacji łacińskiej”, której upiory wskrzesza się obecnie, prof. Feliks Koneczny, czy też „czołowy teoretyk akcji antyżydowskiej w Polsce”, ks. prof. Stanisław Trzeciak.

À propos księdza Trzeciaka, w dniu wczorajszym przeczytałem − i to był dodatkowy impuls do zredagowania tego wpisu, którego zamiar powstał już jakiś czas temu − nadmienioną przez J. Leociaka, relację Ludwika Heringa z akcji likwidacji getta w Warszawie, w której pojawia się nazwisko wielbionego przez dzisiejszą prawicę księdza. Dodam, że już dawno wznowiono jego publikację Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce, co w świetle relacji Heringa potwierdza maksymę łacińską: Ipsa historia repetit. 

http://www.yivoencyclopedia.org/article.aspx/Antisemitic_Parties_and_Movements
“Żydzi do ghetta!” Plakat wyborczy Obozu Narodowego. Wydrukowany przez: Drukarnia i Księgarnia Sp. z.o.o., Tczew, 1938.

Oto fragment z L. Heringa (Meta [w:] Ślady. Opowiadania, Warszawa 2011) − spojrzenie na getto z aryjskiej strony: „Każda prawie rodzina po aryjskiej stronie była dotknięta nieszczęściem i żałobą i to było niewątpliwą zbrodnią Hitlera − ale jeśli chodziło o Żydów, Hitler był tylko wykonawcą wyroku boskiego. Czy mogło być inaczej? W oknach  sklepowych wisiały − drukowane przez Niemców z pietyzmem złotymi literami i oprawione w urzędowe ramki − zmieniające się co kilka tygodni »złote myśli« księdza Trzeciaka o zgubnej dla ludzkości roli Żydów. […] Na słupach wisiały afisze z plugawymi wizerunkami żywcem przeniesionymi z Przewodnika Katolickiego. Na murach przykościelnych nie pobladły jeszcze napisy: »Śmierć Żydom − Polska musi być katolicka«, pisane często ręką pielgrzymów z miejsc świętych”. /[Za:] Jacek Leociak, Młyny boże. Zapiski o Kościele i Zagładzie, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2018, s. 23/. Odpowiedź, na pytanie, które postawił sobie autor (oznaczone przeze mnie pogrubieniem czcionki) nie napawa optymizmem jeśli chodzi o przyszłość, gdyż − jeśli dobrze odczytuję konkluzję autora − dochodzi on do wniosku, że tak być musiało, ze względu na proces, który niektórzy nazywają formowaniem społeczeństwa.

 

„Judaizm a hellenizm” dr Edmund Stein

Przedwojenni antagoniści judaizmu znajdowali swoich adwersarzy. I tak oto na pamflet, gdyż tak należy nazwać dzieło T. Zielińskiego, noszący tytuł Hellenizm a judaizm, wydany w 2 częściach w roku 1927, odpowiedział dr Edmund Stein, docent Instytutu Nauk Judaistycznych w Warszawie, wydając w roku 1929 utwór pt. Judaizm a hellenizm. E. Stein, zginął w 1943 roku na Majdanku, ale, pisana piękną polszczyzną odpowiedź pozostała. Warto ją przywołać wobec emitowania coraz większej liczby wznowień i internetowych udostępnień przedwojennych „upiorów”, bo raczej utworami nazywać się ich nie powinno. Co znamienne, nie znajdziecie nic o Edmundzie Steinie w polskiej Wikipedii, dlatego tym bardziej polecam odpowiedź na pomówienia autorstwa T. Zielińskiego, będącą już w domenie publicznej − ponad 10 lat temu zapłaciłem w jednym z krakowskich antykwariatów sporą kwotę za oryginalny egzemplarz pozbawiony okładki, ale nie żałuję, bo czyta się tę pracę znakomicie (kliknięcie na stronę tytułową po lewej otwiera plik pdf z pełnym tekstem).

Praca E. Steina, zainspirowała mnie do tego, by nie przechodzić obok kalumnii rzucanych pod kierunkiem judaizmu − czego wyrazem jest ta witryna, której motywem przewodnim jest modlitwa do Świętego Jedynego o pokój między narodami, który zostanie wprowadzony w czasach mesjańskich oraz przedstawianie prawdy na temat judaizmu, bo nie uważam, by inny rodzaj walki z antyjudaizmem był skuteczny. Prawda broni się sama − trzeba ją tylko pokazać społeczeństwu, gdyż poziom indoktrynacji i niewiedza, są olbrzymie. Zainteresowanym polecam lekturę archiwalnych numerów Winnicy, które dostępne są z górnego pasku menu w dziale Winnica oraz przedwojenne publikacje ze styku judaizmu i chrześcijaństwa w dziale Biblioteka Cyfrowa.

W każdym narodzie znajdują się postaci kryształowe oraz szuje, natomiast większość społeczeństwa to Bogu ducha winni i podatni na szum informacyjny − zwany wprost propagandą − ludzie. Tak było, jest i niestety tak będzie dokąd na ziemi nie zapanuje Królestwo Boże rządzone przez Mesjasza. Te czasy są przed nami, ale przed nami są również czasy, w których byśmy sobie nie życzyli żyć, bowiem będą one gorsze od tego, czym była Zagłada (hebr. Szoach). Dlatego, żyjąc w dobie społeczeństwa informacyjnego, wykorzystujmy czas, by zdobywać wiedzę i się nią dzielić.

Rabin Moskwy Mazeh, po spotkaniu z Trockim, do którego, jako do Żyda, próbował apelować, by ten użył Armii Czerwonej do opanowania pogromów, miał powiedzieć słynne zdanie „Troccy robią rewolucję, a Bronsteinowie za to płacą”. Więcej w artykule o tym tytule (link). Podobnie będzie i dzisiaj, Żydzi jako naród zapłacą wielką cenę za winy możnych tego świata o żydowskich korzeniach i żydowskich nazwiskach, którzy z punktu widzenia judaizmu wcale Żydami nie są, gdyż Żyd, który nie żyje zgodnie z zasadami judaizmu wcale Żydem nie jest. Natomiast każdy goj może zostać Żydem jeśli tylko tego zechce, ale nikt go do tego namawiał nie będzie, bo to „ciężki kawałek chleba”. I tak oto dotarliśmy do celu tego wpisu, czyli wyjaśnienia terminu goj, który w dużej mierze został już osiągnięty. Ale dla lepszego zrozumienia, omówię to pojęcie szerzej.

Cóż więc termin goj oznacza, a raczej kogo określa?

Posłużę się definicją przytaczanego już powyżej R. Żebrowskiego: „Goj (l.mn. gojim, hebr. i jid., lud, naród, nie-Żyd, niewierzący Żyd) − początkowo w języku hebrajskim biblijnym termin gojim odnosił się do wszystkich plemion i narodów świata, włączając w to lud Izraela (m. in. w Wj 19,6 pojawił się w postacji goj kadosz = hebr. lud [przeznaczony do] świętości); z czasem jednak zmienił zakres znaczeniowy stając się synonimem pojęcia »pogan«, czyli nie-Żydów. W Talmudzie określenie goj pojawia się w kontekście historycznym, który stwarzała sytuacja otoczenia Żydów przez ludy pogańskie, uważane za bałwochwalców”.

Nowy Testament dzieli tych, którzy uwierzyli, że Jeszua jest Mesjaszem na Żydów i nie-Żydów. Szczególnie jest to widoczne w Dziejach Apostolskich i  w Listach Pawła − w tradycyjnych tłumaczeniach używana jest nomenklatura Żydzi i Grecy, jako, że mieliśmy do czynienia tylko ze światem z obrębu kultury hellenistycznej i z językiem greckim, dopiero tłumaczenie kulturowe Nowego Testamentu Davida Sterna przywraca prawidłowe nazewnictwo z języka hebrajskiego (więcej we wpisie o Żydowskim Nowym Testamencie [Nowy Testament Przekład Żydowski]). D. Stern w komentarzu do słów Jeszui z Mt 5,47 („A jeśli jesteście życzliwi tylko dla przyjaciół, to czy czynicie coś nadzwyczajnego? Nawet goim tak postępują!) wyjaśnia: „Goim. Greckie słowo ethnē (lp. ethnos) odpowiada hebrajskiemu goim, tłumaczonemu w NTPŻ,  jako poganie, nie-Żydzi, czy narody. Żydzi posługujący się na co dzień innymi językami często używają hebrajskiego goim (które funkcjonuje także w jidisz) na określenie nie-Żydów. Choć dziś słowo goim miewa zabarwienie lekko pejoratywne, bo oznacza kogoś, kto »nie jest spośród nas« […], to Jeszua odnosi się tutaj do faktu, że goim nie otrzymali objawienia od Boga w takim sensie jak Żydzi i dlatego nie należy od nich tak wiele oczekiwać; a ponieważ wynika to z działania Bożego, wypowiedź ta nie ma charakteru poniżającego” /David Stern, Komentarz Żydowski do Nowego Testamentu, Vocatio, Warszawa 2004, s. 39-40/.

Poniżej udostępniam nagranie pt. Czy goje to zwierzęta? z bardzo ciekawego vlog’a na Youtube (kanał nosi nazwę Tajemniczy świat Żydów), który rekomenduję wszystkim, którzy zechcą zgłębić tę tematykę.

https://youtu.be/f-QoKUBKwas

Zachęcam też do zapoznania się z licznymi przedwojennymi publikacjami na temat Talmudu dostępnych w dziale Biblioteka Cyfrowa.

Tagi

7 przykazań dla synów Noego abrogacja antyjudaizm antysemityzm antysyjonizm bałwochwalstwo biblijny kalendarz chanuka dekalog dies solis dr Edmund Stein faszyzm heptalog historia antysemintyzmu holokaust idol idolatria Imię Boże Jeszua judaizm kalendarz żydowski KL Płaszów krzyż Mesjasz niedziela noachidzi nowy rok obóz koncentracyjny w Płaszowie pascha pesach prosty Tetragrammaton przykazania noachickie przykazania rabiniczne rachuba czasu siedem uniwersalnych praw dla ludzkości sobota sprawiedliwi wśród narodów świata syjonizm szabat Talmud trzy przysięgi Izraela Świętość Boga święta biblijne święta żydowskie żydowskie pojmowanie czasu

Najbliższy Szabat

Shabbat Times for Jan 22, 2021
,
9 Sh'vat, 5781
ט׳ בִּשְׁבָט תשפ״א
Parshas Bo
Candle Lighting Time: 3:59 PM
Sunset Friday: 4:17 PM
Sunrise: 7:27 AM
Sunset Saturday: 4:17 PM
Havdalah (45 min): 5:02 PM
©2021 Modlitwa.pl | Powered by SuperbThemes & WordPress