Streszczę pokrótce to, co na ten temat pisze Philippe Haddad (gorąco polecam jego książkę – napisana jest lekkim językiem, a niezwykle barwne i zarazem proste słowa wyrażają to, co ujmuje serce każdego poszukującego wiedzy, która nie nadyma, a sprawia, że człowiek nabiera pokory): Zgodnie z drugim przykazaniem Dekalogu świętość Boga opiera się wszelkim próbom przedstawiania Go na obrazach, w słowach czy nawet pojęciach. Dla Hebrajczyka mówienie czy myślenie o Bogu jest równoznaczne z bałwochwalstwem. Pierwsza lekcja proroka Izajasza ustanawia ontologiczny rozdział między człowiekiem a jego Stwórcą. Bóg jest zawsze ponad to, co człowiek może pojąć i wyrazić. »Imię Świętego, który jest błogosławiony ponad wszelkie błogosławieństwa, pieśni, pochwały i pocieszenia«.

Między innymi z tego powodu „…rabini zabronili wymawiania Imienia boskiego tak, jak jest ono zapisane w Biblii. Tetragram, cztery litery oznaczające imię Wiekuistego, JHWH, nie są odczytywane zgodnie z brzmieniem składowych spółgłosek (czyli np. Jahwe lub Jehowa); zamiast tego czyta się Adonaj, który to termin jest pluralis maiestatis i oznacza »mój Pan«. Za sprawą tego nakazu cztery spółgłoski tetragramu mówią o obecności Boga, jednocześnie podkreślając dystans. Pierwszą konsekwencją zakazu wymawiania boskiego Imienia jest niedostępność Boga.

Ten sam paradoks odnajdujemy nawet w gramatyce hebrajskiej, która wymaga, aby każdej spółgłosce na początku albo w środku wyrazu towarzyszyła jedna i tylko jedna samogłoska. Wyjątek stanowią cztery spółgłoski, które mogą obejść się bez samogłoski, jeżeli znajdują się w środku wyrazu. W porządku alfabetycznym chodzi o alef (podobna do niemego h w języku francuskim), he (h), waw (w) i jud (j). Otóż wszystkie cztery samogłoski związane są z Bogiem, przy czym w symbolice midraszu alef oznacza jednego i nieskończonego Boga [W matematyce litery alef używa się na oznaczenie w zbiorze liczb rzeczywistych nieskończoności liczb między dwiema liczbami skończonymi, np. nieskończoności między 0 i 1]. Krótko mówiąc jedyne samogłoski mogące występować w słowie i nie być wymawiane, czyli widzialne, ale nie słyszalne, to te, które odnoszą się do wiecznego Bytu. Tak więc boskie Imię, które zostało objawione Mojżeszowi w gorejącym krzaku [Wj. 3,6], jest widoczne na pergaminie, lecz czytelnik nie zna jego wymowy. Możemy tetragram zobaczyć, ale nie możemy usłyszeć; pozostaje on niesłyszalny w świecie doczesnym, ponieważ odsyła do tego, co jest ponad rzeczywistością. Oto paradoks odsłaniania i zasłaniania!

/Philippe Haddad, „Mądrości rabinów”, Cyklady, Warszawa 2012, ss. 30-31/

Philippe Haddad, „Mądrości rabinów”, Wydawnictwo CYKLADY, Warszawa 2012
Philippe Haddad, „Mądrości rabinów”, Wydawnictwo CYKLADY, Warszawa 2012

Myślę, że to wystarczy, żeby zrozumieć, że nakaz okazywania szacunku dla Imienia Bożego i dbałość o jego przestrzeganie spowodowały zmianę kulturową, która godna jest pochwały. Na tej podwalinie wyrosła tradycja judeochrześcijańska, która nie pozwala dziecku zwracać się do rodziców, ani do osób starszych per ty, po imieniu.

Oczywiście byli i są tacy, którzy twierdzą, że to źli Żydzi targnęli się na literę Biblii… Znacie zapewne ten sposób argumentowania pozbawiony nie tyle wnikliwości, co pokory. Szczerzy, nie chcę powiedzieć fanatyczni, ale jednak w pewien sposób zadufani w swoje umiejętności (wiedza nadyma!) współcześni interpretatorzy Biblii zwracają się do Boga po imieniu, odrzucając nawet nie tradycję judaizmu i chrześcijaństwa, a wyraźny przekaz, który mówi, że brzmienie właśnie tego jednego z wielu Imion Boga nie jest obecnie znane. Rozumiem, że ich próby wymawiania Imienia Boga, wynikają ze szczerych intencji, ale prowadzą one do groteskowych sytuacji (z pełnym szacunkiem dla poruszanego tematu). Pojawiają się bowiem próby odczytania Imienia, którego brzmienia, powtórzmy, nie ma zapisanego w Torze, z niemiecka, francuska, czy też z angielska, w której to wokalizacji hebrajską literę waw (w) wypowiada się w brzmieniu polskiej litery ‘ł’. I gdzie tu szacunek do świętego języka w którym To Imię zostało zapisane? Gdzie szacunek dla Świętości Tego Imienia?

Ten, tak potrzebny w tej sprawie szacunek jest obecny w wiekowej tradycji judeochrześcijańskiej!

Więcej informacji na ten temat Imienia Bożego na stronie „Stowarzyszenia 614. Przykazania”:

http://www.the614thcs.com/40.1014.0.0.1.0.phtml
http://www.the614thcs.com/40.1901.0.0.1.0.phtml