William Strutt, Pokój (1886). Ilustracja do Izajasza 11,6-7.

W mediach społecznościowych, jeden z użytkowników zadał następujące pytanie: Jak myślicie – czy poniższe słowa już się wypełniły czy raczej spełnienia się tego proroctwa mamy oczekiwać w przyszłości?

Hab. 2:14

Lecz ziemia będzie pełna poznania chwały Pana, jak morze wodami jest wypełnione.

Odpowiedzi na tak zadane pytanie należy szukać przede wszystkim w kontekście. Wyrwanie tekstu z kontekstu będzie bowiem pretekstem do szukania odpowiedzi pasującej do tego w co wierzymy. Dopiero, gdy bezpośredni kontekst – czyli słowa proroka Habakuka – nie pozwala na ustalenie znaczenia, należy sięgnąć do paralelnych opisów innych proroków.

Zacznijmy od umiejscowienia pojawienia się tych słów w historii.

Księga Habakuka to jedna z ksiąg prorockich Starego Testamentu. Kontekst historyczny powstania tej księgi ma się następująco:

Tło historyczne

  1. Autor: Habakuk, prorok żydowski, o którym niewiele wiadomo poza tym, co zawarte jest w samej księdze.
  2. Czas powstania: Księga Habakuka została napisana prawdopodobnie na przełomie VII i VI wieku p.n.e.

Status polityczny Izraela i Judy

  1. Królestwo Izraela: Królestwo Izraela (północne) zostało zniszczone przez Asyrię w 722 roku p.n.e., a jego mieszkańcy zostali przesiedleni. W czasie powstania księgi Habakuka, Izrael jako samodzielne państwo już nie istniał.
  2. Królestwo Judy: Królestwo Judy (południowe) jeszcze istniało, choć było w trudnym położeniu.
    • Asyria: Wciąż silna, chociaż jej potęga zaczynała już słabnąć.
    • Egipt: W tym czasie również miało wpływy w regionie.
    • Babilon: Rosnąca potęga, która wkrótce miała stać się dominującą siłą w regionie, zagrażającą Judzie. Babilon zdobył Asyrię w 612 roku p.n.e. i stawał się coraz potężniejszy.

Podsumowując, Księga Habakuka powstała w czasach wielkich politycznych i społecznych zmian, kiedy Królestwo Judy zmagało się z wewnętrznymi problemami oraz zewnętrznymi zagrożeniami ze strony rosnącej potęgi Babilonu. W rozdziale 1. i wersecie 6. czytamy: Oto Ja wzbudzę Chaldejczyków, naród twardy i gwałtowny, który udaje się w dalekie krainy, aby wziąć w posiadanie nie swoje siedziby.

Wizja, jaką otrzymał Habakuk, trwoży go. Skarży się. I Bóg mu odpowiada w rozdziale 2, że jest to proroctwo, które nie jest żadnym proroctwem warunkowym – jak chcą niektórzy – i na sto procent się spełni (2)  Wtedy PAN mi odpowiedział: Zapisz to widzenie, zapisz je wyraźnie na tablicach, aby czytający mógł je szybko przeczytać. (3) To widzenie bowiem dotyczy oznaczonego czasu, a na końcu oznajmi, a nie skłamie; a choćby się odwlekało, oczekuj go, bo z pewnością przyjdzie, nie spóźni się.

W dalszych słowach następuje pocieszenie, którego częścią są słowa, których znaczenie próbujemy zrozumieć: (13) Czyż to nie pochodzi od PANA zastępów, że ludy będą się trudzić przy ogniu, a narody będą się męczyć daremnie? (14) Ziemia bowiem będzie napełniona poznaniem chwały PANA, jak wody napełniają morze. Słowo bowiem (Biblia Ekumeniczna), jest nawiązaniem do wersetu wcześniejszego, który mówi o grzechach narodów. Kolejny werset też mówi o grzechu: (15) Biada temu, kto upija swego bliźniego, nalewa do pełna swój puchar, aby go upić i przyglądać się jego nagości. Czy więc mowa jest o czasach, gdy Ziemia bowiem będzie napełniona poznaniem chwały PANA, ale będzie istniała możliwość czynienia grzechu? Czy taki czas kiedyś nastąpi? Wiele denominacji – w tym denominacja zadającego to pytanie – w swoich interpretacjach dotyczących eschatologii, nie przewiduje takiej możliwości. Niektórzy widzą częściowe wypełnienie tego proroctwa już teraz, poprzez szerzenie się Ewangelii i wzrost wiary chrześcijańskiej na całym świecie. Niestety, taka interpretacja nie jest zadowalająca, gdyż Bóg zapewnił, jak wskazałem powyżej, że proroctwo wypełni się całkowicie w wyznaczonym czasie. Jest to więc bezsprzecznie kwestia przyszłości, przyszłości ściśle oznaczonej. Dalsza reakcja Habakuka, wyrażona w modlitwie, tylko potwierdza takie twierdzenie:

Ha 3: EKU (1) Modlitwa proroka Habakuka, na melodię skarg. (2) PANIE, usłyszałem Twój głos i zląkłem się! PANIE, niech Twoje dzieło ożyje, gdy czas nadejdzie, gdy czas nadejdzie, daj je poznać! Mimo wzburzenia pamiętaj o miłosierdziu! (3) Bóg przychodzi z Temanu, Święty z góry Paran. Jego wspaniałość okrywa niebiosa, a Jego chwała napełnia ziemię. (4) Jego blask jest jak światłość, a z Jego ręki wychodzą promienie, w których ukryta jest potęga. (5) Przed Nim idzie zaraza, a za Nim pomór podąża. (6) Stanął i potrząsnął ziemią, spojrzał i zadrżały narody. Rozstępują się góry odwieczne, zapadają się pradawne pagórki, a Jego drogi są pradawne. (7) Widziałem namioty Kuszanu dotknięte niedolą, drżą namioty ziemi Midian. (8) Czy przeciw rzekom płoniesz gniewem, PANIE? Czy Twój gniew zwraca się przeciwko strumieniom? Czy na morze się uniosłeś, skoro pędzisz na swoich koniach, i na zwycięskich rydwanach? (9) Wyciągnąłeś swój łuk, położyłeś strzałę na cięciwie. Rzekami przecinasz ziemię, (10) na Twój widok drżą góry, wzbierają wody, otchłań morska wydaje głos, unosi wysoko swoje ramiona. (11) Słońce i księżyc stanęły w miejscu wobec światła strzał wypuszczonych przez Ciebie i wobec blasku Twojej lśniącej włóczni. (12) Gniewnie kroczysz po ziemi, zapalczywie depczesz narody. (13) Wyszedłeś, aby ocalić swój lud i wybawić swojego pomazańca. Zburzyłeś wierzchołek domu bezbożnego, odsłoniłeś fundamenty aż do samej skały. (14) Strzałami przeszyłeś głowę ich wodza, gdy szaleli jak wicher, aby mnie zgubić. Radowali się jak ci, którzy w ukryciu niszczą ubogiego. (15) W morzu pogrążyłeś konie, we wzburzonych wielkich wodach. (16) Usłyszałem i zadygotało moje ciało, na Twój głos zadrżały moje wargi, trwoga przenikła moje kości i zachwiały się moje nogi. Ze spokojem oczekuję dnia utrapienia, który przyjdzie na lud, co nas gnębi. (17) Nie zazieleni się figowiec i nie będzie plonu w winnicach, uschnie drzewo oliwne, a pola nie dostarczą pożywienia. Zabraknie owiec w zagrodach i nie będzie bydła w oborach. (18) A ja mimo to będę się radował w PANU, będę się weselić w Bogu, moim Zbawcy. (19) Bóg, Pan jest moją mocą, uczyni moje nogi jak nogi jelenia i zaprowadzi mnie na wyżyny. Przewodnikowi chóru. Na instrumenty strunowe.”

Widzimy więc jak rozumie tę proroczą wizję sam Habakuk. Nie potrzeba żadnych interpretacji, które schodzą na drogę dywagacji.

Słowa te dotyczą czasów mesjańskich, opisywanych przez licznych proroków. Szkoda, że spore grono chrześcijan za nic sobie ma te proroctwa, nazywając je proroctwami warunkowymi i wstawiając siebie w miejsce ludu, który Bóg wybrał przed wiekami i obiecał, że nigdy go nie porzuci.

Dobitnym przykładem jest analogiczne proroctwo skierowane do Jeremiasza. Zwróćcie uwagę na wytłuszczenia:

Jr 31: EKU W tym czasie – wyrocznia Pana – będę Bogiem dla wszystkich plemion Izraela, one zaś będą dla Mnie ludem. (2) Tak mówi PAN: Lud, który ocalał od miecza, znalazł łaskę na pustyni; Izrael – gdy szedł do swego odpoczynku. (3) PAN ukazał mi się z daleka: Ukochałem cię wieczną miłością, dlatego nadal rozciągam łaskę nad tobą. (4) Jeszcze cię odbuduję i będziesz odbudowana, Dziewico Izraela! Jeszcze przyozdobisz się w swe bębenki i wyjdziesz, tańcząc wśród rozradowanych. (5) Jeszcze będziesz sadzić winnice na wzgórzach Samarii. Ci, którzy je zasadzą, będą z nich korzystać. (6) Tak, będzie taki dzień, gdy stróże zawołają na wzgórzach Efraima: Wstańcie! Wejdźmy na Syjon, do PANA, naszego Boga! (7) Tak bowiem mówi PAN: Wybuchnijcie radością nad Jakubem, wykrzykujcie nad wodzem narodów! Rozgłaszajcie, wychwalajcie i mówcie: PANIE wybaw swój lud, resztę Izraela! (8) Oto sprowadzę ich z kraju północnego, zgromadzę ich z najdalszych zakątków ziemi; wraz z nimi niewidomego i chromego, kobietę brzemienną i rodzącą. Wielką gromadą tutaj powrócą. (9) Z płaczem przyjdą, sprowadzę ich wśród błagalnych próśb, zaprowadzę ich nad strumienie wody, drogą prostą, na której się nie potkną. Jestem bowiem Ojcem dla Izraela, a Efraim jest Moim pierworodnym. (10) Słuchajcie słowa PANA, narody, ogłaszajcie na dalekich wyspach! Mówcie: Ten, który rozproszył Izraela, zgromadzi go i będzie strzegł jak pasterz swoje stado. (11) PAN bowiem wyzwolił Jakuba, wykupił go z ręki silniejszego od niego. (12) Przyjdą i będą radośnie wykrzykiwać na wysokim Syjonie, rozpromienią się z powodu dobroci PANA: zboża, moszczu, oliwy, owiec i bydła. Ich życie będzie jak nawodniony ogród, nigdy już więcej nie podupadnie. (13) Wtedy dziewica będzie radośnie tańczyć razem z młodzieńcami i starcami. Ich żałobę zamienię w radość, pocieszę ich i rozweselę po smutku. (14) Kapłanów pokrzepię tłuszczem, a Mój lud nasyci się Moimi dobrami – wyrocznia PANA. (15) Tak mówi PAN: Słychać głos w Ramie lament i gorzki płacz. Rachela płacze z powodu swoich dzieci. Nie daje się pocieszyć z powodu swoich dzieci, ponieważ już ich nie ma. (16) Tak mówi PAN: Powstrzymuj swój głos od płaczu i oczy od łez. Jest bowiem nagroda za twój trud – wyrocznia PANA. Powrócą z ziemi wroga. (17) Jest nadzieja dla twojej przyszłości – wyrocznia PANA. Powrócą dzieci do swoich siedzib. (18) Wyraźnie słyszałem Efraima, który się użalał: Ukarałeś mnie i zostałem ukarany jak nieoswojony młody byk. Pozwól mi powrócić, a powrócę, Ty bowiem jesteś PAN, mój Bóg. (19) Potem, gdy powróciłem, żałowałem, a gdy doszedłem do zrozumienia, uderzyłem się w biodro. Wstydzę się i odczuwam poniżenie, ponieważ noszę hańbę mojej młodości. (20) Czy Efraim nie jest Mi najdroższym synem albo rozkosznym dzieckiem? Ilekroć bowiem go karcę, wciąż pamiętam o nim. Dlatego niepokoję się o niego. Na pewno zlituję się nad nim – wyrocznia PANA. (21) Postaw sobie znaki! Ustaw drogowskazy! Zwróć swoje serce na trakt, na drogę, którą chodziłaś! Powróć, Dziewico Izraela! Wróć do tych swoich miast! (22) Jak długo chwiać się będziesz, Córo odstępcza? PAN bowiem stwarza nową rzecz w kraju: Kobieta osłoni mężczyznę. (23) Tak mówi PAN Zastępów, Bóg Izraela: Jeszcze będą mówić to słowo w kraju Judy oraz w jego miastach, gdy odmienię ich los: Niech ci błogosławi PAN, siedzibo sprawiedliwości, święta góro! (24) Zamieszkają w niej razem Juda oraz wszystkie jego miasta, rolnicy i ci, którzy wędrują z trzodą. (25) Napoję bowiem duszę spragnioną, a każdą duszę podupadającą nasycę. (26) Potem obudziłem się i rozejrzałem – mój sen był mi słodki. (27) Oto nadchodzą dni – wyrocznia PANA – gdy zasieję dom Izraela i dom Judy zasiewem ludzkim i zasiewem zwierzęcym. (28) Jak czuwałem nad nimi, aby wyrywać i obalać, aby burzyć i niszczyć, oraz aby sprowadzać nieszczęście, tak będę czuwać nad nimi, aby budować i sadzić – wyrocznia PANA. (29) W owych dniach już nie będzie się mówić: Ojcowie jedzą niedojrzałe grono, a dzieciom zęby cierpną. (30) Każdy bowiem umrze przez swoją winę. Ktokolwiek spożyje niedojrzałe grono, temu zęby ścierpną. (31) Oto nadchodzą dni – wyrocznia PANA – że zawrę z domem Izraela i domem Judy nowe przymierze. (32) Nie takie przymierze, jak to, które zawarłem z ich ojcami w dniu, gdy ich ująłem za rękę, żeby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej. To Moje przymierze złamali, chociaż Ja byłem ich władcą – wyrocznia PANA. (33) Takie bowiem przymierze zawrę z domem Izraela po tych dniach – wyrocznia PANA: Moje Prawo umieszczę w ich wnętrzu i wypiszę na ich sercu. Ja będę im Bogiem, oni zaś będą Mi ludem. (34) Każdy swego sąsiada i każdy swego brata nie będzie już więcej uczyć, mówiąc: Poznajcie PANA! Oni wszyscy bowiem będą Mnie znać od najmniejszego do największego – wyrocznia PANA – ponieważ odpuszczę ich winę, a o ich grzechu nie będę już wspominać. (35) Tak mówi PAN, który ustanowił słońce, aby świeciło w dzień, prawa księżyca i gwiazdy, aby rozjaśniały noc, który porusza morze, aby huczały jego fale, PAN Zastępów jest Jego imię: (36) Jeśliby te prawa miały ustać przed Moim obliczem – wyrocznia PANA – to także ród Izraela przestanie być narodem przed Moim obliczem. (37) Tak mówi PAN: Jeśliby było można zmierzyć niebiosa w górze albo zbadać fundamenty ziemi na dole, to wtedy Ja również wzgardzę całym rodem Izraela za wszystko, co uczynili – wyrocznia PANA. (38) Oto nadchodzą dni – wyrocznia PANA – gdy to miasto zostanie odbudowane dla PANA od Wieży Chananela aż do Bramy Narożnej. (39) Sznur mierniczy będzie się rozciągał prosto aż do wzgórza Gareb, a następnie otoczy Goa. (40) Cała dolina trupów i popiołu oraz wszystkie pola aż do potoku Cedron, aż do narożnika Bramy Końskiej, będą święte dla PANA. Nic tam nie będzie wyrywane ani burzone na wieki.

Temu podobnych proroctw jest więcej. Można by o tym napisać całe tomy. Oto kilka przykładów:

Izajasza 11:9: Zła czynić nie będą ani działać na zgubę po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana na kształt wód, które przepełniają morze.

Izajasza 40:5: Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją wszelkie ciało zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały.

Izajasza 60:1-3 „Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą. I pójdą narody do twojego światła, królowie do blasku, co jaśnieje nad tobą.”

Daniela 2:35: „Wówczas żelazo, glina, miedź, srebro i złoto zostały skruszone na drobne kawałki i stały się jak plewa z letnich klepisk; i wiatr je porwał, tak iż nie znaleziono po nich śladu. A kamień, który uderzył w posąg, urósł w wielką górę i napełnił całą ziemię.”

Zachariasza 14:9: „A Pan będzie królem nad całą ziemią. W owym dniu Pan będzie jedyny i jedno będzie Jego imię.”

Sofoniasza 3:9: „Wtedy bowiem przywrócę narodom wargi czyste, aby wszyscy wzywali imienia Pana i służyli Mu jednym ramieniem.”

Objawienie 11:15: „Siódmy anioł zatrąbił, a w niebie rozległy się donośne głosy mówiące: «Nastało nad światem królestwo Pana naszego i Jego Pomazańca, i będzie królować na wieki wieków».”

Wszystkie te miejsca dotyczą czasów mesjańskich, gdy Jeszua Mesjasz będzie w imieniu Wszechmocnego rządził całym światem. Narody będą przychodzić, by oddawać mu pokłon – por. Zachariasza rozdział 14, gdzie czytamy, że narody będą miały możliwość, by nie przyjść na obchody święta Sukkot, ale przez to pozbawią się Bożego błogosławieństwa i ich kraj czekać będzie susza. Te czasy, które z Apokalipsy znamy jako Tysiącletnie Królestwo, to jeszcze nie jest Świat Przyszły (Olam Haba), który jest przeciwieństwem Tego Świata (Olam Haze).