„Wiara żydowska nie polega na wyrażaniu zgody na tezy teologiczne, lecz na pamięci o wydarzeniach. W judaizmie wiarę wyraża pamięć. Podkreślił to średniowieczny poeta i filozof Juda Halewi, zwracając uwagę, że Dekalog nie zaczyna się zdaniem: Musisz wierzyć w Boga. Nie zaczyna się od nakazu, aby wierzyć w Boga, gdyż to On stworzył świat. Dekalog zaczyna się od przypomnienia: ‘Ja jestem Pan, twój Bóg, który Cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli’ (Wj 20,2). Lud, który stanął pod górą Synaj, nie pamiętał stworzenia świata; nie było wtedy bowiem nikogo oprócz Boga”. /Byron L. Sherwin, Duchowe dziedzictwo Żydów polskich, Oficyna Wydawnicza Vocatio, Warszawa 1995, s. 104-105/
Zacznijmy od pojęcia przykazania
micwa (hebr. przykazanie, dobry uczynek) to termin o podwójnym znaczeniu:
1.oznacza przykazania i odnosi się do sześciuset trzynastu nakazów i zakazów.
2.to także dobry uczynek w ogólności, jak również akt szczególnej pobożności lub dobroczynności, nawet jeśli w Biblii nie ma nakazu jego spełniania.
Z jednej strony w Pirke Awot 4:2 czytamy: „Śpiesz się, by wypełniać [nawet] łatwą micwę, a uciekaj od grzechu, bo micwa pociąga za sobą micwę, a grzech pociąga za sobą grzech i nagrodą za micwę jest micwa, a zapłatą za grzech jest grzech.”, z czego widać, że już sama możliwość wypełnienia przykazania jest nagrodą, a jego przestąpienie karą. Z drugiej strony czytamy o nagrodzie przyszłej: „Traktuj tak samo uważnie mniej znaczące przykazanie, jak i bardziej znaczące, albowiem nie wiesz, jaka będzie nagroda za dobre uczynki” (Pirke Awot 2,1).
Czym są przykazania?
„…rabin Mordehai Leiner z Izbicy (zm. 1854), jeden z ostatnich wielkich polskich cadyków, tak objaśniał jedno z przykazań Dekalogu: ‘Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu’ (Wj 20,4): ‘Znaczy to, że nie wolno wam czcić przykazań Tory samych w sobie, bo są to jedynie narzędzia Boże’. A zatem przykazania są sposobem zbliżenia człowieka do Boga, ale nie powinny być uznawane za cel sam w sobie”. /Byron L. Sherwin, Duchowe dziedzictwo Żydów polskich, Oficyna Wydawnicza Vocatio, Warszawa 1995, s. 160/
Gdy słońce lub księżyc oświetla krople wody w atmosferze ziemskiej w wyniku rozszczepienia światła, załamującego się i odbijającego wewnątrz kropli, powstaje tęcza. W każdej kropli występuje niemal ciągłe widmo kolorów, niemniej jednak tradycyjnie dzieli się je na: czerwony (na zewnątrz łuku tęczy), pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, indygo i fioletowy (wewnątrz łuku). Ciekawe jest, że patrzący poprzez kroplę będzie widział tylko niektóre z nich. I właśnie to zjawisko może posłużyć nam w próbie odpowiedzi na postawione powyżej pytanie.
Teoria piramidy
Poniżej przedstawiłem tzw. piramidę miłości, ukazującą przykazania jako widmo światła tęczy wychodzące z kropli Bożego objawienia – z Tory.
Pełnia Tory
„Każdy ma być posłuszny władzom rządzącym. Bo nie istnieje władza, która by nie pochodziła od Boga […] Poza strachem przed karą innym powodem do posłuszeństwa jest kwestia sumienia. Dlatego też płaćcie podatki, bo władze są publicznymi urzędnikami Boga […]
Nikomu nic nie bądźcie dłużni prócz wzajemnej miłości. Bo kto kocha swego bliźniego, ten wypełnił Torę. Bo przykazania: ‘Nie cudzołóż’, ‘Nie morduj’, ‘Nie kradnij’, ‘Nie pożądaj’ oraz wszelkie inne podsumowuje ta jedna zasada: ‘Kochaj swego bliźniego jak samego siebie’. Miłość nie krzywdzi bliźniego, dlatego miłość jest pełnią Tory.” /Rzym. 13,1-10; NTPŻ/
„Bo cała Tora streszcza się w jednym zdaniu: »Kochaj bliźniego jak siebie samego«…
…ale jeśli warczycie na siebie i rozszarpujecie na strzępy, to uważajcie, żebyście się wzajemnie nie zgubili!” (Gal. 5:13 NTPŻ)
„Rzekł Rabbi Simmlaii: »613 przykazań dano Mojżeszowi – 365 micwot negatywnych, tyle co dni w roku i 248 micwot pozytywnych, tyle co członków w ciele mężczyzny. Przyszedł Dawid i skrócił je do jedenastu (Psalm 15), Izajasz do sześciu (Izajasz 33,15), Micheasz do trzech (Micheasz 6,8), Izajasz zaś znów do dwóch: ‘Przestrzegaj sprawiedliwości i czyń prawość (Izajasz 56,1) Potem Amos przyszedł i skrócił je do jednego: ‘Szukajcie Mnie i żyjcie’ (Amos 5,4), podobnie Habakuk: ‘Przez swe ufanie żył będzie sprawiedliwy (Habakuk 2,4)« (Makkot 23b-24a, skrócone)” /Dawid Stern, „Komentarz Żydowski do Nowego Testamentu, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2004, s. 780/
„Co zaś do goim, którzy złożyli ufność w Jeszui, wszyscyśmy wspólnie napisali list z naszą decyzją, aby powstrzymywali się od tego, co zostało poświęcone bożkom, od krwi, od tego, co uduszone i od nierządu”. /Dzieje Wysłanników 21:25 oraz 15:20*/
*)„W niektórych manuskryptach brak słów: od tego, co uduszone” /Komentarz Żydowski do Nowego Testamentu, Warszawa 2004, s. 434/.
„Rzekł Rabbi Johannan w imieniu Rabbiego Szim’ona ben J’hocadaka: ‘Większością głosów postanowiono w górnych izbach domu Nicy w Lyd, że co do każdego prawa Tory, jeśli człowiekowi nakażą: Pogwałć je, albo śmierć poniesiesz, to może on je pogwałcić, aby ocalić życie, z tymi atoli wyjątkami: bałwochwalstwa, nierządu i mordu” /Sanhedrin 74a/.
Siedem przykazań dla synów Noego:
- Zakaz jedzenia członków żyjącego zwierzęcia
- Zakaz bluźnienia Bogu
- Zakaz rabowania
- Nakaz ustanowienia sądów
- Zakaz bałwochwalstwa
- Zakaz niemoralnych stosunków cielesnych
- Zakaz mordowania
„Kiedy tłumy usłyszały, jak [Jeszua] naucza, zdumiały się, ale gdy p’ruszim dowiedzieli się, że uciszył c’dukim, zebrali się razem i jeden z nich, który był znawcą Tory, zadał mu sz’ejlę, aby go podejść: ‘Rabbi, która spośród micwot w Torze jest najważniesza?’
Powiedział mu:
‘Będziesz miłował Adonai, Boga swego, całym swoim sercem i całą swą duszą, i całą swą siłą’. /Dewarim 6:5/ To jest największa i najważniejsza micwa.
A druga jest podobna do niej: ‘Będziesz miłował swego bliźniego jak samego siebie’. /Wajikra 19:18/
Cała Tora i Prorocy zasadzają się na tych dwóch micwot”.
/Dobra Nowina – Mattatijahu (Mateusz) 22:33-38 NTPŻ/
Innymi słowy Jeszua ujął tzw. Złotą zasadę Tory w formie piramidy odwróconej, której podstawą są przykazania miłości.
Jak widać, spojrzeć na temat można z różnej strony. I Jeszua robił to częściej.
„Traktujcie innych ludzi tak, jak chcielibyście, aby oni was traktowali”. /Dobra Nowina – Łukasz 6:31 NTPŻ/
„Zawsze traktujcie innych tak, jak chcielibyście być przez nich traktowani; oto podsumowanie nauki Tory i Proroków”. /Dobra Nowina – Mattatijahu 7:12 NTPŻ/
„Tę Złotą Zasadę znajdziemy w pismach żydowskich już w apokryficznej księdze Tobiasza (III w p.n.e): ‘Czym sam się brzydzisz, tego nie czyń nikomu’ (4,15); podobne porzekadła przypisuje się Izokratesowi, Arystetelesowi i Konfucjuszowi. Rabbi Hillel wyraził ją pokolenie przed Jeszuą…” /David Stern, Komentarz Żydowski do Nowego Testamentu, s. 44, Vocatio, Warszawa 2004/
… Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Oto cała Tora. Reszta, to komentarz.